Co się dzieje z wodą opadową

i przemysłową w Twoim zakładzie?

Problem: Wiele firm nie ma świadomości, że ich działalność generuje ścieki, które wymagają monitorowania, ewidencji oraz oczyszczania zgodnie z przepisami prawa wodnego.

Woda w zakładzie przemysłowym
= potencjalne zobowiązania

Każda instalacja technologiczna, plac manewrowy, rampa przeładunkowa czy zadaszona powierzchnia może generować zanieczyszczone wody opadowe lub przemysłowe. Są to tzw. ścieki nieoczyszczone, które mogą zawierać:
– zawiesiny mineralne,
– oleje i smary,
– substancje niebezpieczne,
– metale ciężkie.

Brak odpowiedniego systemu odprowadzania i oczyszczania to realne ryzyko – zarówno środowiskowe, jak i finansowe (np. kary WIOŚ, podwyższone opłaty wodnoprawne, odpowiedzialność karna).

Jakie są obowiązki przedsiębiorcy?

Zgodnie z przepisami, każdy zakład powinien:

  1. Zidentyfikować źródła wód opadowych i przemysłowych na terenie zakładu.

  2. Wprowadzić systemy separacji lub oczyszczania, np.:

    • separatory tłuszczu i oleju,

    • zbiorniki retencyjne,

    • oczyszczalnie kontenerowe,

    • systemy filtracji biologicznej lub chemicznej.

  3. Prowadzić monitoring ścieków – pomiary przepływów i składu, zgodnie z pozwoleniem wodnoprawnym.

W wielu przypadkach wymagana jest także analiza ryzyka środowiskowego, wykonanie dokumentacji projektowej oraz zgłoszenie inwestycji do organów ochrony środowiska.

Czy warto inwestować
we własny system?

Dla wielu firm odpowiedź brzmi: tak – zwłaszcza gdy:
✅ generowane są znaczne ilości ścieków technologicznych,
✅ teren zakładu ma dużą powierzchnię utwardzoną,
✅ opłaty za korzystanie ze środowiska rosną,
✅ istnieje ryzyko kontroli ze strony WIOŚ lub RDOŚ.

Oczyszczalnia przyzakładowa to nie tylko ochrona środowiska – to także:
– obniżenie kosztów eksploatacyjnych,
– odzysk wody do celów technologicznych,
– większa kontrola nad bezpieczeństwem środowiskowym zakładu.

Jakie są konsekwencje braku kontroli?

– Decyzje pokontrolne WIOŚ z rygorem natychmiastowej wykonalności,
– zakaz działalności lub zamknięcie instalacji,
– wysokie kary administracyjne i środowiskowe,
– utrata reputacji (np. w przetargach publicznych).

Podsumowanie

Ścieki przemysłowe i wody opadowe to nie tylko kwestia odpływu – to formalno-prawny obowiązek i strategiczne wyzwanie dla każdej firmy posiadającej infrastrukturę technologiczną.
Odpowiednie rozwiązania – od separatorów po pełne oczyszczalnie – pozwalają ograniczyć koszty, uniknąć kar i poprawić efektywność środowiskową zakładu.

Kontakt

© 2025 ENEREC.

Technologia, która się sprawdza.
W środowisku. W eksploatacji.
W dokumentacji.